olej, płótno, 180 × 80 cm
sygn. i dat. p. g.: W.Wodzinowski/1931 Kraków
na odwrocie nalepki wystawowe z Salonu Warszawskiego z 1932 roku z opisem obrazu
Wincentyna była piątym dzieckiem Wodzinowskiego (po Wicusiu (tragicznie zmarłym w dzieciństwie), Andrzeju, Krystynie i Jędrku. Jej matka ? Franulka ? w momencie narodzin miała 48 lat ? jak wspominała ? ?Wielka to odwaga. Wicek chciał (?) Rosłam jako dziecko chude i blade, a matka nie wołała mnie po imieniu, lecz zapewne aby zabawić gości, nazywała mnie ?Nędza Wyjątkowa?. (W. Wodzinowska-Stopkowa, ?Portret artysty z żoną w tle?, Kraków 1989, s.52). Z czasem wyrosła na młodą piękną kobietę, w której kochali się młodzieńcy. Wodzinowski chętnie portretował swoje córki: ?czasem z wyciągniętymi modlitewnie rękami pozowałyśmy mu na przykład do obrazu religijnego? (Ibidem, s. 156). Prezentowany obraz został namalowany już w krakowskiej pracowni na ul. Długiej. Należy do wyjątkowych przestawień w twórczości malarza.
Wincenty Wodzinowski Początkowo uczył się w Klasie Rysunkowej w Warszawie u W. Gersona, a w latach 1881-1889 studiował w SSP w Krakowie u I. Jabłońskiego, J. Matejki, F. Cynka i L. Löffera. Naukę kontynuował w latach 1889-1892 w Monachium u A. Wagnera. W 1892 r. powrócił do kraju i osiadł pod Krakowem w Swoszowicach. Malował portrety, obrazy religijne i alegoryczne, ale najbardziej interesowała go tematyka etnograficzna. Postrzegał wieś jako źródło odnowy społeczeństwa zepsutego przez miasto i jego kulturę. Jako jeden z pierwszych jeździł do podkrakowskich Bronowic, gdzie malował barwne sceny z życia chłopów. Owocem tych plenerów była wystawa ?chłopomani? w krakowskim TPSP, gdzie wraz z innymi artystami zaprezentował swoje prace inspirowane wsią. Przez całe swoje życie artysta pozostał wierny owej fascynacji ludowością. Z niezwykłym upodobaniem i humorem ukazywał wiejskie obyczaje i zabawy, umiejętnie podkreślając barwą i duktem pędzla żywiołowy charakter przedstawienia.
Czytaj więcej